***
Pewna pani Dorota T. w Ch.
zaczęła organizować warsztaty artystyczne
i właśnie pod jej "okiem" powstał
ten portret.
Do tego sympatyczne towarzystwo,
ciasto i wino dla chętnych
a "dzieło" tworzy się samo :)
Wszystkie błyszczące elementy to srebro,
które na moich zdjęciach postanowiło
być koloru różowego...niestety!
P.S. Modelka... też dzieło własne!
Pozdrawiam z deszczowego Wietrznego Miasta,
***
Ale super! Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńNiestety, nie jest łatwo forografować błyszczące elementy...
OMG normalnie usiadlam i zaniemowilam to jest cudenko. Ogladam i ogladam i napatrzec sie nie moge. Super
OdpowiedzUsuńO proszę, jak pięknie :-)
OdpowiedzUsuńPięknie i tajemniczo <3
OdpowiedzUsuńpraca ma w sobie to "coś" co sprawie, że człowiek musi się zatrzymać przy nim na dłużej :)
OdpowiedzUsuń