W całej rozciągłości zgadzam się z przedmówczynią - kartka jest przepiękna i przesłoneczna. Do ks. Kaczkowskiego przymierzałam się już od jakiegoś czasu, ale bałam się czytać o jego chorobie i umieraniu, ale jak już zaczęłam, to oderwać się nie mogę, bo porusza wiele ciekawych tematów. Pozdrawiam :-)
Wow jaka cudna słoneczna karteczka :)Od razu mam słonecznego banana na buzi :)
OdpowiedzUsuńW całej rozciągłości zgadzam się z przedmówczynią - kartka jest przepiękna i przesłoneczna. Do ks. Kaczkowskiego przymierzałam się już od jakiegoś czasu, ale bałam się czytać o jego chorobie i umieraniu, ale jak już zaczęłam, to oderwać się nie mogę, bo porusza wiele ciekawych tematów. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń