***
Bardzo proste c&s
na wyzwanie City Crafters.
Zadanie polegało
na skoncentrowaniu się
tylko na jednym rogu kartki.
Gdzieś mi wpadł w oko ten cytat
i się wlókł za mną,
aż się doczekał kartki :)
Rozwinąć skrzydła-
niby to takie proste...a takie trudne zarazem,
bo to, czego nam często brakuje
to właśnie wiara we własne możliwości...:)
bo to, czego nam często brakuje
to właśnie wiara we własne możliwości...:)
For a City Crafter challenge
City Crafter Challenge Blog Week 275 ~Around the corner
...
I gdy cień swe skrzydłą szare
Włóczy we mgle tam i sam,
Oddający na ofiarę
Siebie-drzewom, drzewa-nam-
Stojącemu pod lasem,
Gdzie czas-szumem, a szum- czasem,
Zdaje mi się, że od niechcenia,
Że on za mnie sny odmienia...
B. Leśmian
"Pieśń o ptaku i o cieniu "
Pozdrawiam...
***
Thank you so much for visiting my blog and leaving such a sweet comment on my chickadees! Your feathers...absolutely stunning! The distressed edges and blue framing add such impact! You've nailed the 'corner' challenge with style and flair! WOW!
OdpowiedzUsuń~c
Beautiful and delicate with perfect distressing. Thanks for joining in at City Crafter. Marina DT
OdpowiedzUsuńC&S - to lubię. Bo proste jest piękne.
OdpowiedzUsuńSubtle, elegant and I LOVE your use of feathers. A stunning CAS card! Thanks so much for joining us this week at CCCB!
OdpowiedzUsuńWhat a beautiful card for our challenge!! Thanks so much for playing along at CCCB
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta kartka, CAS to dla mnie wciąż wyzwanie! pozdrawiam ciepło i dziekuję, że o mnie pamiętasz:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta kartka, CAS to dla mnie wciąż wyzwanie! pozdrawiam ciepło i dziekuję, że o mnie pamiętasz:)
OdpowiedzUsuńsubtelnie i delikatnie ...
OdpowiedzUsuń