czwartek, 14 lutego 2019

Sercowa...



***

Zrobienie świeczki 
nie jest na ogół jakoś 
specjalnie trudne
i po paru próbach
wychodzą całkiem przyzwoite 
bez nierówności i wgłębień w wosku. 
Na własne potrzeby 
robię świeczki bez zbędnych
sztucznych substacji, 
które są wręcz szkodliwe.
Jako, że trzeba się rozwijać 
postanowiłam trochę urozmaicić
produkcję własną
i powstała jedna z sercem "Walentyna"
...i to już było lekkie wyzwanie :)

Na wyzwanie Od A do Z 
Essy-floresy
oraz Zielone Koty






















Ty wiesz...

uśmiechem Twoim oddycham
gdy powietrza mi brak...


Pozdrawiam... :)



10 komentarzy:

  1. Świetna praca z sercem ;) Dziękuję za udział w essowym wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O prosze, jaka fajna świeczka, podoba mi się :-) Powodzenia w wyzwaniach :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny projekt, serca są nie tylko ozdobą. Serce włożyłaś w jego wykonanie:) dziękuję, że bawisz się z nami na blogu Od A do Zet:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajna praca, ten Amorek jest uroczy 😊 dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu sklepu Od A Do Zet 🙂

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna świeczuszka :) Dziękuję za udział w zabawie na blogu Od A do Zet :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna praca,dziękujemy za udział w wyzwaniu Essy-Floresy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Podziwiam...super! Dziękuję za udział w Essowej zabawie. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna świeczka Ci wyszła. I ten pomysł na serce w środku... mega. Dziękuję za udział w wyzwaniu na blogu sklepu Od A do Zet. Pozdrawiam i życzę powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczna świeczka. Naprawdę zazdroszczę talentu!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow, jestem pod wrażeniem :) sliczna, nastrojowa :)

    OdpowiedzUsuń