czwartek, 27 listopada 2014

Stajenkowo...

***
 
Aniołowie, aniołowie biali,
na coście to tak u żłobka czekali,
pocoście tak skrzydełkami trzepocąc
płatki śniegu rozsypali czarną nocą?
 
 
Aniołowie, aniołowie biali,
O! poświećcie blaskiem skrzydeł swoich,
by do Pana trafił ten zgubiony
i ten, co się oczu podnieść boi,
i ten, który bez nadziei czeka,
i ten rycerz w rozszarpanej zbroi
by jak człowiek szedł do Boga-Człowieka,
aniołowie, aniołowie biali.


***

K. K. Baczyński


 
 
 
Pozdrawiam...
***

Pierwsze koty...

 
...czyli czas najwyższy na świąteczne kartki.
Wszędzie produkcja już rozpoczęta a ja jak zwykle się ociągam
do ostatniej chwili. Kiedy choinki stoja w sklepach już od września
to i jakoś ta Bożonarodzeniowa atmosfera się rozmywa.
Tradycja wysyłania kartek do rodziny i znajomych
jest według mnie piękna i namiętnie ją kultywuję :)
Tak więc pierwsze kartki "się skleiły" wczorajszego wieczora...
Na wyzwanie AtaiArt
 
 
 
 
i podobna
 
 
 
 
 
 
 
 
Pozdrawiam...