niedziela, 2 grudnia 2012

Świątecznie...

 
 
   W Chicago stmosferę świąteczną można odczuć już od dawna, a u mnie zaczyna się jakoś tak powoli i bez pośpiechu. Dużo pracy, obowiązków a na hobby czasu brak. Sezon jednak zacząć czas...
 
 
      Pozdrawiam...